poniedziałek, 3 sierpnia 2015

Interpretacja opowiadania „Le Horla” w świetle motywów fantastyczno-medycznych (Guy de Maupassant)


http://p6.storage.canalblog.com/67/42/584079/71742732.png



Interpretacja opowiadania  Le Horla” w świetle motywów fantastyczno-medycznych

                     Horla” jest jednym z opowiadań o tematyce fantastycznej Guy’a de Maupassanta. Ostateczną wersję opublikowano w 1887 roku. Dzieło zostało napisane pomiędzy przebłyskami świadomości chorującego na kiłę pisarza. Fabuła bazowała jednak na dwóch wcześniejszych nowelach tego autora, również opartych na motywie szaleństwa. Narracja jest pierwszoosobowa, bohater pisze pamiętnik nie konfrontując swoich przeżyć z otoczeniem. Zdaje się być niestabilny emocjonalnie, podpala swój dom. Istnieje tylko jedno racjonalne wytłumaczenie - choroba psychiczna. Jednak autor podsuwa także inne tropy, wykraczające poza ludzkie poznanie, które jest ograniczone. Zdaje się, że na główną postać wpływ mają siły pochodzące nie z tego świata, silniejsze i zdolne do kontroli nad słabą jednostką ludzką. Dzięki temu oddziaływaniu obserwujemy degradację młodego, silnego mężczyzny w człowieka zastraszonego, zdolnego do wszystkiego. W efekcie czego, ostatecznym wyjściem na pozbycie się okowów złych mocy wydaje się samobójstwo, jako akt końcowego wyzwolenia.                    Termin Horla”  (fr. Le Horla) uznawany jest za neologizm stworzonym przez samego autora. Istnieje kilka hipotez wyjaśniających pochodzenie samej nazwy. Jedną z nich jest anagram pseudonimu osobistego psychiatry Maupassanta (dr Lehors - dr Cazalis). Istnieją też inne, ściśle językowe wyjaśnienia. Hors la loi” znaczy dosłownie “zakazać”. Zaś używając dialektu normandzkiego wyraz można tłumaczyć jako obcokrajowiec”. Zestawienie  hors i là jest zlepkiem słów oznaczających na zewnątrz” (hors) i tam” (là), sugerujących, że tytułowe stworzenie pochodzi z innego świata.                     Termin Horla”  (fr. Le Horla) uznawany jest za neologizm stworzonym przez samego autora. Istnieje kilka hipotez wyjaśniających pochodzenie samej nazwy. Jedną z nich jest anagram pseudonimu osobistego psychiatry Maupassanta (dr Lehors - dr Cazalis). Istnieją też inne, ściśle językowe wyjaśnienia. Hors la loi” znaczy dosłownie “zakazać”. Zaś używając dialektu normandzkiego wyraz można tłumaczyć jako obcokrajowiec”. Zestawienie  hors i là jest zlepkiem słów oznaczających na zewnątrz” (hors) i tam” (là), sugerujących, że tytułowe stworzenie pochodzi z innego świata.                     Termin Horla”  (fr. Le Horla) uznawany jest za neologizm stworzonym przez samego autora. Istnieje kilka hipotez wyjaśniających pochodzenie samej nazwy. Jedną z nich jest anagram pseudonimu osobistego psychiatry Maupassanta (dr Lehors - dr Cazalis). Istnieją też inne, ściśle językowe wyjaśnienia. Hors la loi” znaczy dosłownie “zakazać”. Zaś używając dialektu normandzkiego wyraz można tłumaczyć jako obcokrajowiec”. Zestawienie  hors i là jest zlepkiem słów oznaczających na zewnątrz” (hors) i tam” (là), sugerujących, że tytułowe stworzenie pochodzi z innego świata.   Sam twór jakim jest Horla ma niesamowitą przewagę nad człowiekiem. Zawsze jest dwa kroki do przodu, jest niezauważalny gołym okiem. Wydaje się nawet, że jest zdolny do porozumiewania się z istotami ludzkimi. Jego cielesność jest niewidoczna, potrafi jednak bezpośrednio oddziaływać na obiekty, ukazywać się w lustrze zawsze pozostając nieuchwytnym. Jest spójny, jednak nie jesteśmy w stanie określić jego kształtu. Można nawet przyjąć, że jest nową rasą istot, która odbiera energię życiową i dąży do ostatecznego zniewolenia ludzkości.  Nowela Maupassanta tworzona była wieloetapowo, kształtowała się latami. Pierwsza wersja opowiadania powstała w 1886 roku, została opublikowana na łamach dziennika Gil Blas” 26 października, zaś ostateczna wersja zadebiutowała w zbiorze opowiadań wydanych w 1887 roku pod edycją Paul’a Ollendorffa. Jednak z Horlą” wiąże się jeszcze jedno opowiadanie. Wszystkie operują różnymi formami literackimi: listem szaleńca (jak sama nazwa wskazuje), formą narracyjną i dziennikiem prowadzonym przez nieznanego młodzieńca.  Zalążkiem  obu wersji , które ukazały się pod tytułem Horla” jest nowela Lettre d'un fou . Jest to list szaleńca, który bardzo przypomina historię, którą poznajemy w późniejszych wersjach.  Wersja z 1886 roku oscyluje wokół aspektów medycznych. Psychiatra Marrande pracujący w domu dla umysłowo chorych spotyka się z przyjaciółmi w celu omówienia ciekawego przypadku. Narrator przedstawia swój punkt widzenia, opisuje chorobę chronologicznie. Obok aspektów ściśle realnych, mogących sugerować chorobę pacjenta pojawia się motyw Horli niepozwalający na trwałe rozgraniczenie świata rzeczywistego i istnienie lub brak bytów pozaziemskich. Narrator nie jest świadkiem, przytacza usłyszaną opowieść, jego pozycja nasuwa raczej hipotezę szaleństwa. Jednak obie wersje wydają się prawdopodobne, nie da się jednoznacznie zaklasyfikować tego przypadku.  Wersja z 1887 roku jest pamiętnikiem, spisem objawów i zaburzeń głównego bohatera.  Akcja dzieje się między 8 maja a 10 września (co dociekliwsi dopatrują się głębszego znaczenia w dacie rozpoczęcia - jest to dzień śmierci Flaubert’a, co ma symbolizować wierność przekazu, a nie jak w oryginale rozmycie czasowe). Młody człowiek nie znany z imienia i nazwiska czuje narastającą obecność obcej istoty, jej realne oddziaływanie. Pojawia się ona cztery dni po ujrzeniu przez bohatera trzymasztowca przypływającego do Rouen z Brazylii. Bohater nieświadomie zaprasza nadprzyrodzony byt do swojego domu. Jest to najprawdopodobniej rodzaj wampira żerującego na brazylijczykach podczas snu. Powoduje on obłęd, pije wodę i mleko, tak samo jak twór nawiedzający główną postać. Autor pamiętnika odczuwa objawy fizyczne, stopniową dominację. Oddziaływanie Horli i strach, który wywołuje są w stanie doprowadzić do największych niegodziwości: podłożenia ognia pod dom pełen służby tylko po to, by pozbyć się intruza w akcie ostatecznej desperacji. Mężczyzna pogrąża się w szaleństwie prowadzącym do jedynego słusznego wyzwolenia - wyboru samobójstwa jako ostatecznej próby pozbycia się obcej istoty. Druga wersja wprowadza narrację wewnętrzną, subiektywną i bardziej przekonującą. Tworzy zupełnie inną relację czytelnika z bohaterem. Odbiór jest bardziej złożony, a obecność Horli staje się coraz bardziej odczuwalna. Maupassant powołuje się na wrażenia czysto solipsystyczne, rzeczywistość narratora jest zbiorem subiektywnych wrażeń. Obiekty, ludzie, sytuacje są tylko częściami umysłu podmiotu poznającego. Nawet przytoczone w pamiętniku wypowiedzi innych osób zdają się potwierdzać zdanie bohatera. Wydaje się, że tworzą jeden monolog. Uczucie niepokoju potęgują liczne zawieszenia, pytania retoryczne. Postęp jest czysto chronologiczny, dokładnie oznaczony czasowo, daje złudzenie realności wszystkich zdarzeń. Nawet miejsca są dokładnie oznaczone. Objawy, odczuwanie potęguje się wraz ze wzrostem oddziaływania Horli. Pojawiają się problemy percepcyjne (lustro, róża), bliskość dziwnych legend (Mont  Sain-Michel), czy dowody zauważalne gołym okiem, którym nie sposób zaprzeczyć (eksperyment z mlekiem i wodą). Objawy czysto fizyczne oddziałują na umysł. Tekst oscyluje pomiędzy dwoma płaszczyznami - realną (hipoteza choroby), a istnieniem bytu pozaziemskiego. W XIX wieku powraca stale obecny w wiekach średnich strach, obawa przed istotą wyższą potęgowana działaniami kościoła katolickiego, stanu permanentnego niepokoju i trwogi. Prąd zapoczątkowany przez Edgar’a Allan’a Poe powoli wpływa na rzeczywistość Europy zachodniej. Odnawia elementy fantastyczne, łącząc je z grozą obecną w średniowieczu, podąża ścieżką indywidualnego odczuwania, szaleństwa zagubionego gdzieś w zbiorowej mentalności. U Mapassanta podejście średniowieczne powraca. Po pierwsze pojawia się istota pierwotna, nieznana i niewidzialna. Byt zdolny do kontroli i panowania nad ludzkością. Wraca średniowieczna wizja szaleństwa - jednostki żyjącej poza społeczeństwem (hors-la), oddzielonej od cywilizacji, będącej poza rozumieniem. Powracają na pierwszym planie struktury używane w średniowieczu, formy niepożądane - z jego zmysłów”, z rozsądku”, ze snu”. W efekcie finalnym zostaje stworzona konstrukcja Horli, jako idealnej reprezentacji całego zespołu cech.   Jako, że szaleństwa się przyciągają niezwykle istotny wpływ na całokształt noweli miała styczność Maupassanta z teorią Franz’a Antona Mesmera. Był to niemiecki lekarz, twórca koncepcji magnetyzmu zwierzęcego i związanego z nią systemu leczniczego  (zakładał, że każda istota posiada fluid uniwersalny, dlatego istnieje możliwość oddziaływania na stany chorobowe innych organizmów za pomocą przeniesienia sił magnetycznych). Maupassant był zafascynowany szaleństwem, a zwłaszcza metodami leczenia chorób psychicznych i w metodzie Mesmera widział szansę także dla siebie. Mimo, że nigdy nie spotkali się osobiście autor studiował wszystkie dostępne mu pisma związane   z  magnetyzmem i mesmeryzmem. Istotny jest też wpływ innego medyka - Jean’a-Martin’a Charcot. Ten francuski lekarz neurolog jest uznawany za jednego z twórców psychiatrii, zyskał niezwykłą sławę wywołując napady histerii poprzez seanse hipnotyczne. Naukowiec ten korzystał z metod hipnozy opracowanych przez Mesmera i wykorzystywał je w trakcie swoich seansów. W Horli” spotykają się metody opracowane przez obu lekarzy, na pierwszy rzut oka podobne. U Mesmera pacjent grał pierwsze skrzypce, za to w hipnozie centralną postacią jest lekarz. Mesmeryzm opiera się na wykorzystaniu płynu, który powoduje odmienny stan pacjenta pozwalając na działania terapeutyczne. Jest to substancja  (la fluide),  którą posiada każda żyjąca istota. La fluide lekarza styka się z substancją pacjenta. Tworzy się relacja, która pozwala na uświadomienie stanu chorobowego pacjentowi, rozpoczęcie skutecznej terapii poprzez dialog pomiędzy fluidami. U Charcot’a podstawy są zupełnie inne. Brak jest równorzędnej pozycji. Lekarz posiada kontrolę, rozkazuje. Tworzy zahipnotyzowanemu fałszywy wszechświat po to, by wydobyć informacje wprost z umysłu. Obie metody pojawiają się w ostatecznej wersji noweli. Fazy sesji magnetycznej to: identyfikacja choroby, poznanie przyczyn i objawów, leczenie. Etapy noweli zaprojektowane są według tego schematu. Sam bohater zadaje sobie dokładnie takie same pytania, jakie zadaje prowadzący sesję („ Gdzie może być źródło tych tajemniczych wpływów, rzekłbyś, że powietrze, niewidzialne powietrze, roi się od niezbadanych mocy, których tajemnej bliskości podlegamy (...) A tak doskonale się miałem ubiegłego miesiąca! Mam silną gorączkę a raczej uległem jakiemuś gorączkowemu zdenerwowaniu, w którem ciało i dusza moja w równym cierpią stopniu. Nie opuszcza mnie ani na chwilę straszne uczucie grożącego mi niebezpieczeństwa, jakby strach przed nadchodzącym nieszczęściem, czy zbliżającą się śmiercią; przeczucia te mają niewątpliwie swe źródło w chorobie, która się jeszcze nie objawiła, ale kiełkuje już w ciele i krwi. Znalazł u mnie przyspieszone tętno, rozszerzenie źrenic, przedrażnienie nerwowe, żadnych jednak objawów niepokojących. ). Przypomina dialog, który prowadzą ze sobą substancje terapeuty i pacjenta. Dwoista natura bohatera pozwala na wypełnianie obu tych ról jednocześnie, starając się odpowiadać na swoje własne pytania. Pojawiają się dokładne symptomy, nawet leczenie konkretnymi metodami (bromek potasu i natryski) . Tak jak w procesie leczenia u Mesmera - pacjent po nieudanym rozpoznaniu powraca do ponownej diagnozy („Brak zmian!”). Podczas kolejnej sesji pojawiają się pytania szczegółowe, które również padają z ust bohatera (“Poczyniłem zadziwiające spostrzeżenia. Stanowczo! Jestem wariatem!... A jednak!”). Gdy zdobyte informacje pozwolą na identyfikację choroby przechodzi się  do stadium leczenia. Jedną z proponowanych form terapii chorób nerwowych były podróże (występują one także w noweli - wycieczki do Paryża i klasztoru Mont Saint-Michel), izolacja w domu prywatnym lub specjalnej placówce.  Z narracji wynika, że metoda izolacji okazała się skuteczna, jednak powrót do domu, tego samego otoczenia powoduje nawrót i spotęgowanie choroby. Podróż do stolicy Francji jest momentem wejścia na pierwszy plan metody Charcot’a. Rolę francuskiego medyka odgrywa doktor Parent (dosłownie „ dominujący”, „ nadrzędny”) zajmujący się głównie chorobami nerwowymi. Podkreśla on rolę Mesmera, jako praojca metody hipnotycznej. W trakcie hipnozy przejmuje rolę dowodzącego, decyduje nawet o momencie wybudzenia.                              Jak widać dokładne przedstawienie etapów mesmeryzmu nie może być dziełem przypadku. Maupassant przedstawia czytelnikowi wszystkie części składowe tej metody leczenia w najbardziej przyswajalnej formie. Obecność „ płynu” udowadnia celowość umieszczenia tych dwóch metod leczenia. Cała nowela bazuje na  rozłożeniu samego „ szaleństwa” na części pierwsze traktując je jako główny podmiot. Jest ono przedmiotem dokładnej analizy.  Maupassant zaprzecza twierdzeniu, że szaleństwo może być tylko jednorodzajowe. Świadomie rozdziela stany lękowe, halucynacje, obsesje i omamy. To właśnie XIX wiek rozpoczyna nową erę badań nad stanami umysłu. Zwraca uwagę na przyczyny, logiczne powiązania. Traktuje choroby na tle nerwowym  jak każde inne przypadki medyczne. Uświadamia, że kontakt z chorym jest możliwy, wręcz niezbędny. Powstają alternatywne metody leczenia, pozwalające na prowadzeniu terapii bez przymusowej alienacji od „ zdrowej” reszty społeczeństwa. Pokazuje, że  samo odcięcie wadliwej jednostki nie pomaga, wręcz może skończyć się tragicznie. Właściwie można uznać, że „ Horla” jest wołaniem samego autora, który stawiał się w jednej linii z chorymi. To demonstracja samego pisarza i jego stanu. Pozwala to czytelnikowi zrównać bohatera z autorem. Maupassant cierpiał na syfilis z wszelkimi jego objawami (halucynacje, demencja, rozdwojenie jaźni), a Horla” jest kulminacją serii opowiadań krążących wokół poczucia podwójności i przejawów istnienia istot nadprzyrodzonych. Odnawia motyw uczucia wielowarstwowości istniejący od E. T. A. Hoffmana, wzbogacając go o podejście naukowo-medyczne. Sam Maupassant uczestniczył zresztą w seansach hipnotycznych           w szpitalu  Salpêtrière, którego oddziałem epileptyków kierował Charcot. Interesował się magnetyzmem, hipnozą i tajemniczymi obszarami ludzkiego umysłu. Podjął temat niezwykle istotny w XIX wieku. Przeciwstawił sferę psychiki i racjonalnej rzeczywistości. Logika i porządek okazują się nie wystarczające, by pojąć otaczający bohatera świat, który zrównuje człowieka tylko i wyłącznie do sfery fizjologicznej. Pozytywizm i wszechobecna industrializacja zwalczała irracjonalność, szaleństwo czy wręcz nawet zwykłą indywidualność. Można więc potraktować Horlę” jako swoisty manifest, odejście od norm ku szaleństwu.  Charakterystyczny  we wszystkich wersjach opowiadania jest wszechobecny pesymizm, wiszące nad postacią widmo zagłady spowodowane ograniczonością ludzkiego poznania i niedoskonałością całej istoty, jaką jest człowiek. Nowelę dogłębnie przeniknęła filozofia Schopenhauera. Bohater Maupassanta jest z góry skazany na porażkę, nie ma dla niego ratunku. Jego życie jest pasmem cierpień prowadzących do jedynego racjonalnego wyjścia. Jest jednostką zagubioną i słabą, świat go otaczający jest tylko jego wizją, wyobrażeniem, prowadzi do zastraszenia i chęci ucieczki. Wprowadza nastrój dekadencki, schyłek wieku powoduje lęk przed rzeczywistością, poczucie braku przynależności, zmierzanie świata do ostatecznej destrukcji. Autor Horli” zadaje również trudne pytanie o granicę realności odczuć, a chorobę psychiczną. Omylność zmysłów, rolę intuicji i ograniczenie rozumienia świata zewnętrznego. Pojawia się świadomość tego, że istnieje coś, czego nie   da się zauważyć i czego racjonalne metody poznania nie są w stanie wykryć. Świat fantastyczny nie jest opozycją rzeczywistego, a jego dopełnieniem, opiera się na braku jednoznaczności, subtelności i wątpliwościach. Świat Maupassanta nie wywołuje prostego strachu, ale dzięki niuansom przenika czytelnika, powoduje zmieszanie i obawę przed niewidocznym. Odwołuje się do sfery duchowości. Koncentruje na życiu wewnętrznym, skutecznie łączy realizm ze sferą nadprzyrodzoną. Opowiadanie można uznać zarówno za psychologiczny realizm jak i wkroczenie bezpośrednio w sferę fantastyczną. Siłą Horli” jest właśnie dwojakość interpretacji, podstawowe pytanie na jakie czytelnik musi odpowiedzieć na samym początku. Czy to rzeczywistość urojona czy jednak istnieje duch ponad istnieniem? Maupassant gra z czytelnikami podsyłając nieustannie tropy mogące potwierdzać obie tezy. Swoją racjonalnością buduje podłoże fantastyczne.  Pierwsze ślady świadczące o chorobie to tropy fizjologiczne: zalążki choroby fizycznej, lunatyzmu, zaburzeń. Drugie budują odczucia fantastyczne - teoria Mesmera, eksperymenty z mlekiem i wodą, legenda Mont Sain-Michel czy wampiry. Podłoże rzeczywiste jest podstawą, świat poza można dopiero odkryć, jest dopełnieniem spójnej historii. Strategia ta jest rzadko spotykana, autor nie traktuje przekonania czytelnika do Horli jako podstawy, daje mu wybór. Uznanie kategorii fantastycznych zależy wyłącznie od odbiorcy. Horla zdaje się być obecna zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz, łącząc obie kategorie tropów. Posiada swoje odbicie zarówno w umyśle jak i zostawia swój ślad w rzeczywistości otaczającej bohatera. Pojawia się granica między tym, co logiczne a tym co zawoalowane. Posługuje się założeniem, że postrzeganie jest heterogeniczne.  Z drugiej strony Horla”  jest jednym z pierwszych, prawdziwie fantastycznych opowiadań w literaturze francuskiej. Przedstawia człowieka jako marionetkę, zdetronizowaną przez nową formę nadczłowieka, istotę  niematerialną ingerującą w życie bohatera. Przestaje on być najwyższym bytem, poddaje się istocie górującej nad nim inteligencją i mocą. Jak napisał sam Maupassant Le règne de l'homme est fini”. Ta dwoistość odbioru jest siłą noweli będącej zarówno dogłębnym studium psychiki chorego jak i dopuszczającej możliwość ingerencji sił “z zewnątrz”, otwierając czytelnikowi drogę do odrębnej interpretacji.















Bibliografia:

  1. Jacques Neefs: La représentation fantastique dans « Le Horla » de Maupassant, w: Cahiers de l'Association internationale des études francaises, 1980, N°32.
  2. Eleanor Honig Skoller: The In-between of Writing: Experience and Experiment in Drabble, Duras and Arendt, University of Michigan Press, 1993.
  3. Charles Castella: Les contes et nouvelles réalistes de Maupassant, apôtre du marché dieu : lecture sociogénétique, Paris, 2000.
  4. Guy de Maupassant: Maupassant, contes et nouvelles, tom II, Bibliothèque de la Pléiade, Éditions Gallimard, 1979.
  5. Nadine Satiat: Guy de Maupassant, Paris, 2003.   

7.  Guy de Maupassant: Horla i inne opowiadania, przeł. I. Wieczorkiewicz, Warszawa,
     1991.